Setlak swój wpis zamieścił pod tweetem Kamila Durczoka, który zacytował wypowiedź Elżbiety Jakubiak (byłej posłanki PiS, a potem PJN) dotyczącą przekonania elektoratu PiS, że tylko Jarosław Kaczyński jest w stanie zagwarantować tej partii zwycięstwo. Publicysta "Przeglądu Lotniczego" nie przebierał w słowach, wyrażając swoją opinię o prezesie PiS.
Pod wpisem Setlaka natychmiast pojawiły się głosy krytyki. "I pan chce być traktowany jako ekspert i publicysta? Po takim skandalicznym wpisie? Zdumiewające..." - napisał Mikołaj Wójcik z redakcji "Faktu".
Były jednak też głosy, które sugerowały, że prezes PiS sam używa słów, które nigdy nie powinny paść w debacie publicznej. "Wpis jest skandaliczny...a teraz niech pan pomysli co czuli ludzie, ktorzy zostali nazwani przez JK na trybunie sejmu mordercami jego brata?!" (pisownia oryginlana - przyp. red.) - stwierdził jeden z komentujących.
Na groźby publicysty zareagował także poseł PiS Jan Mosiński. "W poniedziałek zawiadomienie do prokuratury" - zapowiedział parlamentarzysta partii Jarosława Kaczyńskiego.
więcej: www.wiadomosci.wp.pl "Ekspert życzy Kaczyńskiemu śmierci. Sprawa trafi do prokuratury" 28.07.2017 r.