aktualności > SEJM RP: Jan Mosiński o ks. Niedzielaku i ks. Suchowolcu

SEJM RP: Jan Mosiński o ks. Niedzielaku i ks. Suchowolcu

2019-01-31

Oświadczenie posła Jana Mosińskiego w sprawie 30.rocznicy śmierci z rąk "nieznanych sprawców" ks. Stefana Niedzielaka i ks. Stanisława Suchowolca.

Jan Mosińśki, fot. VideoSejm

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jest godz. 1.30 w nocy, ostatni dzień stycznia 2019 r. Dlaczego o tym wspominam? Otóż chcę powrócić pamięcią do tego, co działo się 30 lat temu w styczniu 1989 r., a mianowicie do śmierci dwóch kapłanów, którzy zginęli z rąk nieznanych sprawców. Mam tutaj na myśli ks. Stefana Niedzielaka i ks. Stanisława Suchowolca. Chcę przywołać ich pamięć.

Otóż ks. Stefan Niedzielak był proboszczem parafii św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach. To kapłan niezłomny. W czasie okupacji - kapelan łódzkiego okręgu Armii Krajowej. Po zakończeniu II wojny światowej został członkiem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Z jego inicjatywy w latach 80. w kościele pw. św. Karola Boromeusza powstało sanktuarium ˝Poległym i pomordowanym na Wschodzie˝. Ks. Stefan Niedzielak był również współzałożycielem Rodziny Katyńskiej. Wspierał opozycję niepodległościową. Służba Bezpieczeństwa wielokrotnie chciała pozbawić go życia, gnębiła go i prześladowała. Nie ugiął się, a jednak w nocy z 21 na 22 stycznia nieznani sprawcy dokonali mordu. Do dnia dzisiejszego nie zostali wykryci.

Ks. Stanisław Suchowolec - przyjaciel bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapłan niezłomny. Zamordowany w wieku 31 lat w nocy z 29 na 30 stycznia roku 1989. Przyjaciel ks. Jerzego. To po śmierci tego kapłana w Suchowoli głosił jego męczeństwo i zorganizował symboliczny grób. Przeniesiony do parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku na osiedlu Dojlidy kontynuował swoją działalność. Wielokrotnie organizowano na niego zamachy. Zmarł, jak już powiedziałem, w nocy z 29 na 30 stycznia 1989 r.

27 stycznia tego roku miałem zaszczyt uczestniczyć w uroczystościach upamiętniających ks. Stanisława Suchowolca. Cieszę się niezmiernie, że najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu Sejmu Wysoka Izba przyjmie stosowną uchwałę upamiętniającą tych dwóch wielkich kapłanów patriotów. Odeszli z tego świata i pozostawili po sobie trwały ślad wielkiego patriotyzmu, kapłaństwa, takiego szczerego, oddanego bliźnim i Panu Bogu. Warto o nich wspominać w dobie totalnego ataku na Kościół katolicki w chwili obecnej. Oby pozostali w naszej pamięci wiecznie. Dziękuję bardzo.

 

źródło: www.videosejm.pl "Poseł Jan Mosiński - Oświadczenie z dnia 31 stycznia 2019 roku" 31.01.2019 r.