– Czy możemy zatem postawić tezę, że gdyby Rafał Trzaskowski został prezydentem, to będzie reprezentował interesy na linii Moskwa-Berlin, a Warszawa będzie wyłącznie taką prowincjonalną miejscowością gdzieś na marginesie polityki europejskiej? – pytał retorycznie poseł Jan Mosiński.
Na środowej konferencji prasowej prezydent Warszawy mówił, że część wielkich inwestycji trzeba będzie przełożyć na przyszłość. – Budżet Centralnego Portu Komunikacyjnego, który jest szacowany na 75 miliardów złotych powinien zostać przekazany na poduszkę antykryzysową dla ludzi, którzy tracą pracę w związku z epidemią – stwierdził. Na tym nie koniec proponowanych cięć. – Środki z kolejnego kontrowersyjnego projektu rządu, czyli przekopu Mierzei Wiślanej, 2 miliardy złotych, powinny zostać przekazane na premie dla lekarzy i pielęgniarek – mówił kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta.
(...)
więcej: „Kandydat KO chce zawiesić inwestycje. „Na Kremlu już mrożą szampany” [WIDEO]”, TVP Info, 28.05.2020 r.