Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" wskazał, że przegrana w sejmowym głosowaniu nad Funduszem Odbudowy może oznaczać - przy jednoczesnym sprzeciwie posłów Solidarnej Polski - koniec koalicji rządzącej w dotychczasowym kształcie. - Dobrze, by liderzy Solidarnej Polski i Porozumienia wyciągnęli z wizji i wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego odpowiednie wnioski. Służenie Polsce, to czasem także wyrzekanie się politycznych ambicji - mówi w rozmowie z Niezalezna.pl poseł PiS, Jan Mosiński.
Michał Dzierżak: Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" stwierdził, że jeśli Solidarna Polska zagłosuje przeciwko Funduszowi Odbudowy, a większość parlamentarna to głosowanie przegra, wówczas należy powiedzieć, że to koniec koalicji w dotychczasowym kształcie. Na ile jest to realny scenariusz?
Jan Mosiński, poseł PiS: Z tej wypowiedzi wynika, że głosowanie nad Funduszem Odbudowy będzie papierkiem lakmusowym stabilności koalicji. Pozostaje pytanie, jak zachowają się koalicjanci - jeżeli to głosowanie przegramy i Sejm nie przyjmie tego instrumentu finansowego, wówczas faktycznie koalicji raczej nie ma. Wcześniejsze wybory raczej nie wchodzą w rachubę, bo będzie można pozyskać jeszcze do konstytucyjnego terminu wyborów kilka głosów. Jeżeli Solidarna Polska wstrzyma się od głosu, a Sejm przyjmie to głosowanie, wówczas również będzie to pewne tąpnięcie w koalicji - na ile poważne, to czas pokaże.
Warto słuchać polityka, który ma ogromne doświadczenie i jest znakomitym strategiem, i to, co mówił w przeszłości Jarosław Kaczyński, dziś się sprawdza. Nie ma alternatywy dla Zjednoczonej Prawicy i dobrze, by liderzy Solidarnej Polski i Porozumienia wyciągnęli z tej wizji i wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego odpowiednie wnioski. Służenie Polsce, to czasem także wyrzekanie się politycznych ambicji.
W podobnym tonie mówi w wywiadzie prezes PiS: "Polska jest naprawdę ważniejsza od poczucia tożsamości jakiejś niezbyt potężnej grupy, a państwowe organizacje, państwowe instytucje nie są od tego, by wspierać tworzenie partii politycznej".
To trafna diagnoza z perspektywą na lata, że służenie Polsce to coś więcej niż interes polityczny. Ważniejsze są sprawy polskie i przyjęcie Funduszu Odbudowy daje możliwości uruchomienia środków z Krajowego Planu Odbudowy, by odbić się gospodarczo po pandemii. Jak mówił Jarosław Kaczyński - "pokonamy tę zarazę" i będziemy mogli realizować tę wizję rozwoju, aby w dalszym ciągu w czołówce najszybciej rozwijających się państw.
Wspomniał pan o "kilku głosach", które będzie można pozyskać do konstytucyjnego terminu kolejnych wyborów parlamentarnych. Z której strony mogą się one pojawić?
- Program PiS jest atrakcyjny dla wielu partii. Jest tam miejsce do głosowania dla polityków o poglądowych lewicowych czy dla polityków z formacji Pawła Kukiza. Rozwój rynku pracy i dynamika wzrostu gospodarczego to postulaty nawet ponadpolityczne i myślę, że gdyby nie trzymali się ściśle dyscypliny politycznej, to wielu posłów z ław opozycji głosowałoby za takimi rozwiązaniami, jak np. Polski Nowy Ład. Jest przed nami kilka ważnych głosowań w najbliższych miesiącach i warto, by liderzy SP i Porozumienia wzięli to pod uwagę.
źródło:: www.niezalezna.pl Kaczyński w "GP" ostrzega koalicjantów. Mosiński: Dobrze, by liderzy SP i Porozumienia wyciągnęli wnioski 07.04.2021
