fragment audycji w Programie Pierwszym Polskiego Radia:
W opinii Jana Mosińskiego z PiS, ostatnie wydarzenia w Syrii to wypadkowa niepodjęcia odpowiednich kroków wobec reżimu Baszara al Assada przez Baracka Obamę: – Niestety ta bierność prezydenta Obamy spowodowała, że dyktator syryjski gra na nosie wspólnie z Rosją pozostałej społeczności międzynarodowej. Jak zaznaczył, sarin, którego użyto w Syrii według niektórych doniesień mógł pochodzić z Rosji. – Ktoś gra na emocjach pozostałej, cywilizowanej reszty świata. Pytanie "kto"? Myślę, że wielu zależy, aby ten konfilkt trwał, bo można pohandlować bronią – mówił poseł PiS dodając, że decyzja Donalda Trumpa o ataku odwetowym pokazuje stanowczość administracji Białego Domu.
cały materiał: www.polskieradio.pl 09-04-2017