aktualności > Sejm RP: Oświadczenie w sprawie Kwatery "Ł" na Powązkach

Sejm RP: Oświadczenie w sprawie Kwatery "Ł" na Powązkach

2017-06-08

Oświadczenie Jana Mosińskiego, Posła na Sejm RP, z dnia 07 czerwca 2017 roku.

 

Poseł Jan Mosiński:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Miałem dzisiaj w oświadczeniach poselskich odnieść się do palącego problemu dotyczącego najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody niemedyczne, którzy są zatrudnieni w podmiotach leczniczych. O pracownikach medycznych mówi się dużo, niestety o tych drugich prawie nic. Natomiast dzisiaj wydarzyło się dla mnie coś bardzo ważnego, stąd zmiana planów. Myślę, że moi koledzy z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego ˝Solidarność˝ wybaczą mi to przy jednoczesnym zapewnieniu z mojej strony, że na powyższy temat głos zabiorę w dniu jutrzejszym.

    Powracam do istoty sprawy. Zmiana moich planów spowodowana jest dzisiejszą obecnością w Kwaterze Ł, czyli Kwaterze na Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie. Miałem ten honor i zaszczyt stanąć w miejscu, które jest nie tylko symbolem nieugiętej walki z reżimem stalinowskim i komunistycznym po II wojnie światowej. Byłem tam wspólnie z szanownym państwem posłami Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, wicemarszałkiem Sejmu RP Ryszardem Terleckim, posłankami Beatą Mazurek, Bożeną Borys-Szopą i Urszulą Rusecką, posłami Waldemarem Andzelem, Janem Krzysztofem Ardanowskim i Rafałem Weberem. To miejsce jest miejscem szczególnym. Jest miejscem, dowodem na to, w jaki sposób człowiek wyzuty z człowieczeństwa mordował, chcąc zamazać dowody swej zbrodni. To miejsce płacze jeszcze dzisiaj.

    Kwatera na Łączce jest miejscem anonimowych pochówków polskich bohaterów polskiego podziemia niepodległościowego. Osadzeni i poddani przez zdrajców Polski okrutnym torturom zostali zamordowani, a ich ciała zepchnięte do anonimowych mogił, które miały na zawsze wymazać ich z pamięci. W wyniku propagandy komunistycznej, a raczej goebbelsowskiej, ponieważ oprawcy postawili się w jednym szeregu z oprawcami hitlerowskimi, usiłowano wmówić społeczeństwu, że ofiary komunistycznego terroru to, cytuję ich słowa, zaplute karły reakcji będące na usługach wrogów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i jedyną karą jest kara śmierci. Pochowani, a raczej wrzuceni do dołów śmierci, mieli zostać na zawsze wymazani z pamięci. Wbrew komunistycznym planom stało się inaczej. Ofiary z bezimiennych grobów stały się niczym ziarna wrzucone w polską ziemię, z których wyrosła wolna Polska. Powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy ˝Solidarność˝, a w ostatnich latach cały szereg organizacji kultywujących pamięć żołnierzy wyklętych, żołnierzy działaczy Polskiego Państwa Podziemnego.

    Korzystając z możliwości zabrania głosu przed Wysoką Izbą, pragnę zwrócić się do pań i panów posłów z apelem, aby każdy, komu bliskie jest bohaterstwo i pamięć o ofiarach komunistycznych morderstw, znalazł jeden dzień i w ramach wolontariatu wspomógł poszukiwania szczątków bohaterskich żołnierzy i ludności cywilnej, którzy oddali swoje życie, abyśmy mogli żyć w wolnym kraju. Kwatera Ł czeka na nas.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kwatera Łączka nie tylko czeka na nasz wolontariat. Prowadzone przez IPN poszukiwania i ekshumacje na Łączce, a także badania genetyczne przywracają tych bohaterów naszej pamięci, a Polska odzyskuje swoich bohaterów. W tej kwestii pragnę podkreślić, że prace prowadzone przez prof. Szwagrzyka i jego zespół to wielkie dzieło, które zasługuje na uznanie i głęboki szacunek. Wymaga jednak także wsparcia z budżetu państwa. W tej kwestii grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości zwróci się do ministra finansów z prośbą, wnioskiem, ponieważ przywracanie pamięci, przywracanie życia z dołów śmierci potrzebuje zarówno naszej troski, jak i wsparcia finansowego.

    Pani Marszalek! Wysoka Izbo! Na koniec chciałbym podziękować Jednostce Strzeleckiej 4141 Kalisz Związku Strzeleckiego ˝Strzelec˝, w szczególności chorążemu związku strzeleckiego Włodzimierzowi Kubie Staszakowi, a także szanownym pannom Małgorzacie Klimczuk, Katarzynie Banaszkiewicz, Natalii Sobczak i Oliwii Płotek. Wspomniane osoby w ramach wolontariatu pracowały na Łączce, gdzie także oddały należy honor bohaterom polskiego podziemia niepodległościowego. To wspaniały przykład i potwierdzenie, że młode pokolenie Polaków wzrasta w prawdzie historycznej, szanując i kultywując pamięć o tych, którzy mieli zostać wymazani na zawsze z naszej pamięci. Cześć i chwała bohaterom! Dziękuję bardzo.