Jan Mosiński (PiS) stwierdził, że na sobotnim posiedzeniu Rady Krajowej PO Gronkiewicz-Waltz zajęła nie pierwszy, ale "trzeci, czwarty rząd, tak, aby nie była widoczna dla mediów". - Zaczyna być kłopotem, powiem więcej jest kołem młyńskim u szyi PO, pytanie kiedy pociągnie w mętne nurty Wisły PO swoim oportunizmem - powiedział Mosiński.
Dodał, że podczas rozpraw komisji weryfikacyjnej poruszana była rola służb. - Wiemy z tych przesłuchań, że ABW było informowane przez urzędników stołecznego ratusza o tym, że coś dzieje się źle z procesem reprywatyzacyjnym. Nie mamy odpowiedzi na istotne pytanie, czy ABW otrzymując tego typu informacje, informowała osobę, która odpowiada za służby, a więc premiera Donalda Tuska o tym, że istnieją takie złodziejskie praktyki W Warszawie. A jeżeli informowała, to dlaczego Donald Tusk nie podjął żadnych decyzji sprawdzających ewentualnie notatkę służbową, jeżeli takowa była wydana. Jeżeli nie była wydana to pytanie kolejne, dlaczego ABW nie podjęła działań operacyjnych - mówił Mosiński.
Zapowiedział, że przedstawiciele PiS w komisji weryfikacyjnej wystąpią do jej przewodniczącego Patryka Jakiego z wnioskiem, aby zwrócił się do "szefostwa ABW" z zapytaniem, czy dysponuje materiałem śledczym dot. "relacji Agencja, ewentualnie nadzorujący pracę służb jak również działania Agencji w stosunku do pani Hanny Gronkiewicz-Waltz jako prezydent m.st. Warszawy sprawdzających ewentualnie czy faktycznie reprywatyzacja była prowadzona w sposób niedozwolony, niezgodny z prawem".
Całość: www.polsatnews.pl "PiS ponownie apeluje do Schetyny, by Gronkiewicz-Waltz stawiła się przed komisją weryfikacyjną", 03.07.2017 r.