Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich uchyliła w całości decyzję reprywatyzacyjną kamienicy przy ul. Łochowskiej 38 w Warszawie. Gremium jednogłośnie uznało, że w przy wydaniu decyzji zwrotowej doszło do rażącego naruszenia prawa przez prezydenta Warszawy. - Tą decyzją przywracamy kamienicę lokatorom. Tym samym miasto stołeczne Warszawa ma przyjąć to w zarząd, ustalić miesięczne stawki czynszu i nie pozwalać więcej kraść kamienic - powiedział Jan Mosiński. Jego zdaniem, gdyby Platformie Obywatelskiej zależało na wyjaśnieniu zawiłości dotyczących dzikiej reprywatyzacji to zapewne skłoniliby prezydent Warszawy do stawienia się przed Komisją weryfikacyjną.
Z kolei zdaniem Pawła Rabieja, w przypadku ul. Łochowskiej 38 „jak w soczewce skupia się metoda na ducha, czyli na kuratora osoby, której nie znano miejsca pobytu i która w momencie wydawania decyzji mogłaby mieć 128 lat”. - Kurator, który został dla tej osoby ustanowiony nie wykonał zbyt wiele pracy, bo przez 7 lat pojawił się kilka razy pod adresem gdzie ta osoba dawniej mieszała. Tymczasem należało sprawdzić czy ta osoba jeszcze żyje. Sądzę, że - by zakończyć tę sprawę jakimś rozwiązaniem - potrzebna jest duża ustawa reprywatyzacyjna - oznajmił poseł Nowoczesnej.
- Miesiące pracy Komisji weryfikacyjnej pokazują, że pytań dotyczących zarówno bezpośredniego nadzoru nad Biurem Gospodarki Nieruchomościami, jak i roli poszczególnych urzędników jest bardzo dużo. Widzimy już w tej chwili bardzo dokładnie, że część urzędników stworzyła mocno skorumpowaną fabryczkę wydawania decyzji - mówił Rabiej.
Bartłomiej Opaliński podkreślił, że komisja przedstawiła wszelkie błędy, jakie Ratusz w swoim postępowaniu popełnił. - Było ich bardzo wiele. To m.in. nieustalenie kwestii posiadania, błędne ustalenie kręgów spadkobierców, ustalenie kuratora dla osoby, która miałaby 128 lat. Te wszystkie błędy zostały wytknięte i Ratusz musi teraz po raz kolejny przeprowadzić to postępowanie w sposób prawidłowy - tłumaczył.
Goście audycji skomentowali także decyzję szefa MSZ o uznaniu za persona non grata czterech dyplomatów rosyjskich. - Sądzę, że upokorzono nieco prezydenta Putina i możemy mieć adekwatność działania ze strony Rosji ze zdwojoną siłą. To nie powinno nas jednak zmiękczać. W dalszym ciągu powinniśmy budować szeroką koalicję. Myślę, że Putin się przeliczył - stwierdził Mosiński. Według Rabieja, stanowcza reakcja była „bez wątpienia potrzebna”. - Zabójstwo Siergieja Skripala to był atak chemiczny na terytorium NATO. Reakcja jest więc jak najbardziej adekwatna, ale pozostaje pytanie czy wystarczająca – podsumował.
Więcej w całej rozmowie. Gospodarzem audycji był Adrian Klarenbach. Polskie Radio 24/pr
więcej: www.polskieradio.pl "Komentarze polityków po decyzji Komisji weryfikacyjnej ws. kamienicy przy ul. Łochowskiej 38" 26.03.2018
