aktualności > WYBORY2020: Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie

WYBORY2020: Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie

2020-07-13

Polacy wybrali spokój, normalność i wiarygodność - Jan Mosiński komentuje wybór Andrzeja Dudę na druga kadencję Prezydenta RP.

Prezydent Andrzej Duda w Kaliszu, fot arch., 2016 rok

Polacy wybrali spokój, normalność i wiarygodność. Polacy wybrali na kolejną kadencję polityka uczciwego, prawdomównego, polityka wiarygodnego, czyli Andrzeja Dudę. Na nic spekulacje, czasami infantylne red. Stankiewicza z niemieckiego (względem własności) onet.pl.


Tak, to była trudna kampania wyborcza. Wyjątkowo (w wykonaniu opozycji) bezwzględna, brutalna i podła kampania wyborcza. Atak wymierzony został nie tylko w prezydenta Andrzeja Dudę, ale także w jego elektorat. Opluwano głowę państwa, opluwano nas za pomocą niemieckich mediów w polskojęzycznym wydaniu. Temu opluwaniu towarzyszył rechot partii opozycyjnych. WSZYSTKICH partii opozycyjnych. Również Konfederacji.

Opluwaniu nie było końca, a perfidny atak niemieckowłaścicielskiego Faktu jest tylko potwierdzeniem, że obóz postkomunistyczny (przy wsparciu prorosyjskiego frontu Konfederacji) zaatakował z niesamowitą mocą. Na ostatniej prostej prezydenta wyzywano od obrońców pedofilów, co było tak samo prawdziwe jak to, że to Polska zaatakowała hitlerowskie Niemcy w 1939 r. Z wyjątkową siłą niszczono banery wyborcze Andrzeja Dudy i sięgano po najbardziej prymitywne insynuacje i wyzwiska, nazywając prawicowy elektorat „pisowskimi ryjami” i wieśniakami.


Były aparat represji PRL tak nas nazywał. Byliśmy zaplutymi karłami reakcji, wichrzycielami, w ustach Tuska pętakami, Schetyny szarańczą itd., itp. Wygraliśmy. Wygraliśmy bo solidarność była z nami. Była z nami przede wszystkim Ta, która jest z nam niczym Matka. Matka Boska Częstochowska, której w sobotę po raz kolejny zawierzyliśmy naszą Ojczyznę. Sursum corda. W górę serca. Dziękuję Wam kochani, którzy wybraliście Polskę, a nie zaprzaństwo, bylejakość, zależność przekopu Mierzei Wiślanej wobec Moskwy i lotnisko w Berlinie zamiast CPK im. Solidarności.